• 8.11.2010 godzina 19:00
  Podmokle Małe
  sala wiejska
• 9.11.2010 godzina 19:00
  Podmokle Wielkie
  sala wiejska
• 10.11.2010 godzina 19:00
  Laski Górne
  sala wiejska
• 15.11.2010 godzina 18:00
  Babimost
  GOK (dawny Klub Garnizonowy)
• 16.11.2010 godzina 19:00
  Nowe Kramsko
  sala wiejska
• 17.11.2010 godzina 19:00
  Stare Kramsko
  sala wiejska
• 18.11.2010 godzina 19:00
  Kolesin
  sala wiejska

• Stefan Niesiołowski - wicemarszałek Sejmu RP,
• Bożenna Bukiewicz - poseł na Sejm RP, przewodnicząca PO w woj. lubuskim,
• Artur Zasada - poseł do Parlamentu Europejskiego,
• Helena Hatka - Wojewoda Lubuski,
• Marcin Jabłoński - Marszałek Województwa Lubuskiego,
• Stanisław Iwan - senator RP,
• Marek Cebula - poseł na Sejm RP,
• Witold Pahl - poseł na Sejm RP,
• Krzysztof Seweryn Szymański - przewodniczący Sejmiku Województwa Lubuskiego,
• Edwin Łazicki - Starosta zielonogórski,
• Robert Dowhan - Prezes Falubazu Zielona Góra,
• Mieszko Sibilski i Ziemowit Brodzikowski - Grupa Operacyjna,
• Kazimierz Rogoziński - prof. Akademi Ekonomicznej w Poznaniu.

Spotkanie w Podmoklach Wielkich

Odbyło się 9 listopada 2010 r. o godz. 19:00 w sali wiejskiej. Również je prowadziła p. Grażyna Płońska, która przedstawiła kandydata na Burmistrza Babimostu – p. Ireneusza Plechana oraz osoby kandydujące z jego Komitetu do Rady Miejskiej w Babimoście.

Rozmawiano o „gazociągu widmo” – tak mieszkańcy nazywają instalację gazową, która została położona wiele lat temu w części miejscowości. Mieszkańcy wpłacili całkiem niemałe pieniądze, a gazu do dzisiaj nie mają. Podobnie jak w Podmoklach Małych, zauważana jest konieczność zbudowania przejścia dla pieszych wraz z sygnalizacją świetlną, taką jaka istnieje w Nowym Kramsku. Wraz z oddaniem do użytku obwodnicy babimojskiej zwiększyło się i nadal będzie się zwiększać nasilenie ruchu. Szczególnie niebezpieczne są szybko jeżdżące samochody ciężarowe.

Wiele słów padło na temat traktowania tych osób, obywateli a nawet radnych Rady Miejskiej, którzy mają inne zdanie niż obecne władze i wyrażają je głośną. Nie tylko są atakowani, ale nawet próbuje się ich ośmieszać czy też obrażać. Tylko jedna strona ma rację zawsze, jest nieomylna i zawsze wszystko wie. Szczególnie wiele argumentów przytaczał p. Grzegorz Gról. Wynika stąd niezbicie, że nasza gmina potrzebuje zmiany klimatu społecznego. Konieczne jest, by obywatel mający coś do powiedzenia czy też mający wątpliwości, wyrażał swoje zdanie bez obawy, że będzie to potraktowane jako wrogie działanie wobec władzy. Samorządność zakłada bowiem, że sprawowanie funkcji publicznych jest SŁUŻBĄ DLA SPOŁECZEŃSTWA, a nie korzystaniem z tego, że w wyniku wyborów uzyskało się określone kompetencje władcze lub, w przypadku radnych, jest się blisko ośrodka decyzyjnego którym jest burmistrz. Prowadzi to do sytuacji, że radny podczas głosowania nawet nie wie, czego to głosowanie dotyczy, bo przecież po co ma wiedzieć? I tak nikt nie bierze jego zdania czy opinii pod uwagę, nie ma poczucia, że coś od niego zależy, że kształtuje życie swojego środowiska.